Szafa gospodarcza to kolejny nowy element wyposażenia, który znalazł się w pralni. Chętnie podzielę się z Wami moim pomysłem na organizację tej przestrzeni.
Po dłuższym czasie zamieszkiwania w domu zaczęłam zauważać rzeczy, o których nie myślałam na etapie przeprowadzki. Pewnie to jest tak, że jak człowiek mieszka gdzieś przez jakiś czas to ma już doświadczenia, przyzwyczajenia z tego miejsca i widzi nowe potrzeby i zauważa popełnione błędy na etapie projektowania.
W początkowym etapie nawet przez moment nie przeszła mi myśl, aby zadbać o rzeczy praktyczne takie jak szafa gospodarcza.
Z upływem czasu coraz bardziej przeszkadzał mi odkurzacz w szafie pod płaszczami i wiadro z mopem w kącie w pralni.
Przy okazji zmian w pralni pisałam, że to jeszcze nie koniec metamorfozy tego pomieszczenia. Jedną z kolejnych zmian to nowe, bardziej pojemne szafy po przeciwległej stronnie mebli, które już widzieliście w poście “Metamorfoza pralni“. Jeśli jeszcze nie czytaliście tego posta to zapraszam.
Tak po przeciwległej stronie pojawiły się 3 szafy Ikea PAX z frontami BERGSBO o wysokości 236 cm (maksymalna dostępna wysokość) i szerokości 1 x 100 cm i 2 x 50 cm, stylem dopasowane do zabudowy kuchennej.
W jednej z szaf, a dokładnie w tej o szerokości 50 cm postanowiłam zrobić szafę gospodarczą dopasowaną do naszych potrzeb, w której pomieszczę wszystkie urządzenia do sprzątania.
Przed zaplanowaniem wnętrza w pierwszej kolejności zmierzyłam wszystkie przedmioty, które zamierzałam umieścić wewnątrz, tzn. mopy, odkurzacz, mop parowy, wiadro. Zależało mi również na miejscu do przechowywania różnego rodzaju ściereczek do sprzątania.
W górnej części szafy jest półka, gdzie przechowujemy zapas papieru toaletowego i ręczniki papierowe. Poniżej dwa koszyki – w górnym zapasowe ściereczki, w dolnym te, które aktualnie używam.
Takie zagospodarowanie wnętrza szafy zaplanowaliśmy na etapie kupna. Koszyki są umieszczone dość wysoko i wyjmowanie z nich nie jest wygodne. Tu przydaje się drabinka. Na to znalazłam inne rozwiązanie. W momencie, gdy potrzebuję ściereczkę po prostu wyjmuję cały koszyk, a następnie wkładam go z powrotem. Jest to łatwiejsze i szybsze niż sięganie po grabinkę. Dlaczego zdecydowałam się na takie rozwiązanie przekonacie się za chwilę, gdy zobaczycie całość.
Od początku wiedziałam, że miejsce muszę wykorzystać maksymalnie tak, aby zmieścić w tej szafie jak największą ilość rzeczy. Dlatego też od razu pomyślałam o wieszaku na mopy i szczotki oraz uchwycie na wąż do odkurzacza. Wieszak kupiłam na Allegro, a uchwyt w Ikea.
Po zamontowaniu tych rzeczy przyszedł czas na zrobienie półek. Do tego wykorzystaliśmy kawałki płyt, które były już w domu. Stolarz przyciął je na wymiar a nam został ich montaż.
Po skręceniu półek montujemy je w szafie.
Na tym kończyły się nasze plany, jeśli chodzi o aranżację wnętrza, ale po umieszczeniu wszystkich rzeczy okazało się, że jeszcze można wykorzystać miejsce nad odkurzaczem (na początku bałam się, że nie będzie można swobodnie wyjąć go z szafy, jeśli półki będą wyższe).
Uchwyt pomieścił rurę i wąż od odkurzacza oraz mopa parowego.
Tu widać, że jest jeszcze wolna przestrzeń do wykorzystania nad odkurzaczem. Od razu przypomniał mi się druciany koszyczek z Ikea, który może posłużyć jako dodatkowe miejsce do przechowywania.
Tak zupełnie przez przypadek znalazło się również miejsce na szczotki.
Na początkowym etapie miałam jeszcze plan na umieszczenie na drzwiach uchwytu na żelazko.
Niestety wysokość półek okazała się za mała, aby można było umieścić żelazko na drzwiach. Skoda, myślę, że to byłoby fajne rozwiązanie i przede wszystkim bardzo wygodne.
Tak prezentuje się szafa gospodarcza wypełniona akcesoriami do sprzątania.
Co myślicie o takiej organizacji?
A może macie szafy gospodarcze, tylko ja nie pomyślałam na początku o takim rozwiązaniu.
Czekam na Wasze opinie.
Ps. Metamorfoza pralni trwa. W najbliższym czasie pojawią się panele winylowe na podłodze. Będą też nowe elementy wyposażenia, ale o tym w późniejszym terminie.
Wiesia
Witam, świetny rozkład, skorzystam z rady, z tym, że ja muszę jeszcze upchać odkurzacz pionowy ze stacją ładowania i wiadro viledy, więc chyba będę potrzebowała szerszych półek. Jeśli chodzi o wieszak na żelazko, to proszę nie żałować, że się nie zmieścił i tak by Pani nie korzystała, te metalowe zawieszki strasznie rysują powierzchnię teflonową, wiem bo szybko się tego pozbyłam z poprzednim mieszkaniu
Cieszę się, że artykuł się podobał i że znalazła Pani w nim przydatne wskazówki! Jeśli chodzi o odkurzacz pionowy, to faktycznie może wymagać trochę więcej miejsca, zwłaszcza jeśli ma stację ładowania.
Dziękuję za uwagę dotyczącą wieszaka na żelazko. Rzeczywiście, metalowe zawieszki mogą rysować powierzchnię. W takim razie nie ma czego żałować.
Jeszcze raz dziękuję za komentarz i życzę powodzenia w organizacji szafy gospodarczej!
Pozdrawiam serdecznie!
Z przyjemnością zobaczę gotową szafę i bardzo się cieszę, że moje posty inspirują. Zapraszam do kolejnych odwiedzin. Pozdrawiam Wiesia
Witam,
To niesamowite, że mamy taki sam gust i wybrałyśmy te same sprzęty.Takie rzeczy zdarzają się naprawdę rzadko.
Wymiary półek, które dorabialiśmy to: półki w poziomie 28×45 cm (2 sztuki), półka w pionie 76,5 (wysokość) x 45 cm (głębokość). Po skręceniu przymocowaliśmy do oryginalnej półki z szafy.
Szafę użytkuję już jakiś czas i jestem bardzo zadowolona z zastosowanych rozwiązań.
Pozdrawiam Wiesia.
Dziękuję bardzo za odpowiedź! Jak skończę szafę gospodarczą to pochwalę się efektem. Niestety (hihihi) czytając Pani bloga z pomysłami szykuje mi się niezły remont 😉
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Witam,
Piszę w sprawie rozplanowania szafy gospodarczej. Mam dokładnie taką samą szafę i mam prośbę, czy może Pani podać wymiary elementów, które Państwo dokupowaliście osobno u stolarza. Ja takie płyty zamówię w sklepie budowlanym, tylko nie wiem jakie mają mieć wymiary. p.s. Jak zobaczyłam Pani zdjęcia to pomyślałam, że chyba śnię, ponieważ mamy nawet takie same odkurzacze 🙂 hahahaha
Pozdrawiam serdecznie
Ania Szatowska
Panele już położone. Trochę się napracowaliśmy, ale było warto. Pralnia nabrała świeżości. Został jeszcze do zagospodarowania jeden “kącik”. Myślę, że niedługo będzie gotowa już całość. Na pewno efekty pokażę na blogu.
Super, bardzo lubię grupowanie przedmiotów według kategorii albo czynności, po prostu marzenie. A panele winylowe to moje marzenie nr 2…dziękuję że je spełniasz ????
Miejsca na mopy rzeczywiście nie jest zbyt wiele, ale swobodnie można je wyjąć. U mnie szerokość tej przestrzeni wynosi 15 cm. Przy planowaniu wnętrza szafy brałam pod uwagę wygodę przy korzystaniu ze wszystkich sprzętów (w każdym miejscu dodałam trochę wolnej przestrzeni). Z szafy korzystam już jakiś czas i wszystkie rozwiązania się sprawdzają.
Doskonale rozplanowane, mam dokładnie te same uchwyty na odkurzacz i mopy, ale czekają właśnie na taką szafę. Wcześniej były zamontowane w spiżarni przy kuchni, ale przy okazji remontu stwierdziłam, że nie chcę ich trzymać w tym miejscu i teraz “dojrzewam” do gospodarczej zabudowy pod schodami. Jak się sprawdza wyciąganie mopów i szczotek z końca uchwytu, przy plecach szafy? Zastanawiam się, czy jest wygodne, bo bardzo podoba mi się pomysł z półkami nad odkurzaczem i właśnie ograniczeniem miejsca na szczotki.
W takim razie planuj i realizuj. Trzymam kciuki za efekty.